Warszawski zespół Running Red zaprasza na koncert promocyjny album „Odium”

 

Już w najbliższą sobotę odbędzie się koncert w warszawskim klubie Remont, podczas którego formacja Running Red zaprezentuje swoją najnowszą płytę. Zapraszamy!

 

Za nami premiera najnowszej płyty warszawskiej formacji Running Red. Album „Odium” swoją premierę miał 2 lutego. Z tej okazji, zespół zaprasza nas na koncert, podczas którego usłyszymy premierowy materiał uzupełniony o wcześniejsze dokonania grupy. Wydarzenie odbędzie się w legendarnym klubie Remont dokładnie 19 lutego. Szczegóły możecie śledzić tutaj.
 
Co znajdziemy na nowej płycie? To aż dziesięć kompozycji utrzymanych w średnich i szybkich tempach, w stylistyce brudnego groove metalu z naleciałościami hardcore’u i odrobiną stonerowego bujania. Przez blisko 45 minut zespół okłada słuchacza całą gamą negatywnych emocji, jednak jest w tym znacznie więcej wściekłej, agresywnej determinacji niż nihilistycznej, mrocznej beznadziei. Każdy utwór to osobna opowieść na różne tematy – od zmagań z własnymi demonami, przez podszytą szyderstwem pogardę dla ignorancji, aż po zapiekłą nienawiść do przemocy, ksenofobii i nacjonalizmu. 
 
Wydawnictwo powstało po blisko dziewięciu latach działalności grupy. To jednocześnie kontynuacja drogi, którą zespół obrał na wydanej w 2018 roku EPce „Trzy Plagi„. Wtedy też zespół zdecydował postawić na teksty w języku polskim.

 

Running Red – Prawą marsz

 

W wydarzeniu udział wezmą zaprzyjaźnione z formacją Running Red zespoły: MüuT oraz Maruntuka.

MüuT zaprezentuje się na scenie po raz pierwszy w ogóle. W skrócie prezentują się następująco: We are MüuT and we play stoned black n’ roll.
 
Z kolei Maruntuka działa już kilka lat. Projekt powstał na początku 2018 roku, kiedy to pojawiły się pierwsze pomysły. W obecnym kształcie zaczął się formować w roku 2020 i wypełzł w pełni z mrocznych głębin salki pod koniec 2021. Macki ciągnące w głąb bagna w akompaniamencie brudnych riffów i mięsistych garów, gęsta, smolista czerń przeszywająca powietrze i znaczna kwasowość gleby to jedne z niewielu zaobserwowanych zjawisk wywołanych ich muzyką. Sludge żeni się ze stonerem. Black wbija na threesome. Psychodelia przychodzi, ale nic nie ogarnia bo jest na fazie i robi za materac. Bum. Maruntuka.