Blacktrail prezentuje nowy kawałek – „Fabryka Istnień”

 

Kilka dni temu swoją premierę miał nowy utwór zespołu Blacktrail. Zapraszamy do słuchania!

 
Fabryka Istnień” to nowy kawałek formacji Blacktrail. Zespół przyznaje, że utwór powstał z powodu panującej epidemii. Przez trwające obostrzenia i brak możliwości grania koncertów, grupa weszła do studia i zarejestrowała nowy materiał. Zespół jednocześnie przyznaje, że utwór „Fabryka Istnień” nie jest obecnie żadną zapowiedzią. Bardziej traktują go jako swoistą „rozgrzewkę” przed powrotem na scenę.
 
Kilka słów od zespołu:
Fabryka Istnień” została nagrana u Jana Popławskiego (któremu chcemy bardzo podziękować za cierpliwość, fachową opinię i wzorowe trzymanie się terminów). Jest to ostatni kawałek ułożony wraz z naszym byłym gitarzystą Arkadiuszem Płatkiem, co więcej, jest to głównie jego kompozycja. „Fabryka” jest jednym z niewielu naszych utworów śpiewanych po polsku. Jego interpretację wolimy pozostawić słuchaczom – każdy może odebrać go na swój własny, indywidualny sposób, bez naszej ingerencji.
Utwór „Fabryka Istnień” został nagrany w składzie:
Jakub Tymiński – perkusja
Rafał Olędzki – gitara basowa
Mateusz Chomka – gitara
Grzegorz Hermanowicz – gitara
Alicja Betlińska – wokale
 
 

Blacktrail – Fabryka Istnień

 
 

Blacktrail – Fabryka Istnień – słowa utworu

Szmer krzyków szarych ludzi

Co szumi, niczym las

Na głuche uszy pada

Nie zliczysz, który raz

Bez twarzy, tożsamości

Rozmyci cały czas

Jak tryby w maszynie

Wymienić można nas

 

Nikt z nas nie jest niezbędny

Zamienną znajdą część

Miliardy pustych Istnień

Anonimowy kres

Maszyna będzie działać

Do przodu toczyć się

Gdy jeden z ludzkich trybów

Przestanie trwonić tlen

 

I nieuchronnie przyjdzie dzień

W maszynie tryby posypią się

I wnet zaskoczy wszystkich fakt

Wymiennych części nagle brak

Ustanie ruch Stagnacji czas

A lament nie ochroni nas

Porządek znany dotąd nam

Do cna wyniszczy krwawa rdza