Kilka dni temu swoją premierę miał nowy utwór zespołu Blacktrail. Zapraszamy do słuchania!
„Fabryka Istnień” została nagrana u Jana Popławskiego (któremu chcemy bardzo podziękować za cierpliwość, fachową opinię i wzorowe trzymanie się terminów). Jest to ostatni kawałek ułożony wraz z naszym byłym gitarzystą Arkadiuszem Płatkiem, co więcej, jest to głównie jego kompozycja. „Fabryka” jest jednym z niewielu naszych utworów śpiewanych po polsku. Jego interpretację wolimy pozostawić słuchaczom – każdy może odebrać go na swój własny, indywidualny sposób, bez naszej ingerencji.
Rafał Olędzki – gitara basowa
Mateusz Chomka – gitara
Grzegorz Hermanowicz – gitara
Alicja Betlińska – wokale
Blacktrail – Fabryka Istnień
Blacktrail – Fabryka Istnień – słowa utworu
Szmer krzyków szarych ludzi
Co szumi, niczym las
Na głuche uszy pada
Nie zliczysz, który raz
Bez twarzy, tożsamości
Rozmyci cały czas
Jak tryby w maszynie
Wymienić można nas
Nikt z nas nie jest niezbędny
Zamienną znajdą część
Miliardy pustych Istnień
Anonimowy kres
Maszyna będzie działać
Do przodu toczyć się
Gdy jeden z ludzkich trybów
Przestanie trwonić tlen
I nieuchronnie przyjdzie dzień
W maszynie tryby posypią się
I wnet zaskoczy wszystkich fakt
Wymiennych części nagle brak
Ustanie ruch Stagnacji czas
A lament nie ochroni nas
Porządek znany dotąd nam
Do cna wyniszczy krwawa rdza