Byliśmy pomiędzy różnymi światami i nigdzie tak naprawdę nie pasowaliśmy – wywiad z zespołem Heima

Heima to młody, łódzki zespół, którego muzykę dosyć ciężko zaklasyfikować do jakiegoś gatunku. W majowe, niedzielne południe miałam okazję spotkać się z przedstawicielami grupy, Olgą i Pawłem, na bardzo miłej pogawędce. Zapraszam do lektury.

Jak doszło do powstania zespołu?

Olga: Najpierw grałam sama przez kilka miesięcy. Były to covery na ul. Piotrkowskiej. Kiedyś podszedł do mnie jakiś chłopak i powiedział, że nie powinnam marnować się na ulicy i że powinnam założyć zespół. To było dla mnie takim impulsem. Nie szukałam wśród znajomych lecz na grupkach. Ten skład bardzo rotował i właściwie w całości złożony jest z ludzi z tych grup.

Ile gracie w obecnym składzie?

Paweł: Drugi rok.

Co oznacza nazwa?

Paweł: Nazwa oznacza „w domu” i została wzięta z islandzkiego, z filmu dokumentalnego o zespole Sigór Ros. Po wielkiej światowej trasie, wrócili oni na Islandię i grali w małych miejscach, w opuszczonych budynkach, domach kultury, w domach po prostu.

Olga: Na samym początku ludzie mówili, że naszej muzyki najlepiej się słucha w domu. Tak więc nazwa pasowała do tego, co graliśmy na pierwszej płycie.

Jak byście określili swoją muzykę?

Heima: Na pierwszej była to muzyka bardzo spokojna, alternatywna. Teraz, na drugiej płycie idziemy w klimaty postpunkowe, bardziej rockowe.

Jak wygląda proces twórczy? Co powstaje najpierw? Muzyka czy teksty?

Paweł: Najpierw powstaje muzyka. Chyba że tekst napisze Olga, wtedy powstaje równocześnie tekst z muzyką. Najczęściej jest tak, że ktoś z nas przynosi jakiś motyw na próbę. Pracujemy nad nim, nagrywamy i Olga pisze do tego tekst.

Olga: Na pierwszej płycie było różnie. Często najpierw był tekst, a później muzyka. Teraz jest zupełnie odwrotnie.

Jakie są wasze inspiracje muzyczne?

Paweł: Na drugiej płycie skupiałem się na osiągnięciu brzmienia, które oscylowałoby w granicach The Smith czy Interpol. To są zespoły, których teraz słucham najwięcej.

Olga: Ja inspiruję się głównie polską muzyką. Przede wszystkim Myslowitz

Graliście przed takimi artystami jak Artur Rojek, happysad, Kwiat Jabłoni czy Lady Pank. Jak zostaliście przyjęci przez ich publiczność?

Heima: Super!!! Bardzo baliśmy się przyjęcia przed Lady Pank. Tego, że ludzie przyjdą na swój ukochany zespół z młodości. Takie rockowe granie. My graliśmy wtedy bardzo delikatnie baliśmy się, że zepsujemy nastrój. Ale było super. Najlepsze, najżywsze przyjęcie, może dlatego, że było najwięcej ludzi, było przed Kwiatem Jabłoni. Można to zresztą przełożyć na ilość płyt, które sprzedały się po tym koncercie.

Z którym zespołem grało Wam się najlepiej?

Paweł: Jeśli chodzi o wspomnienia około koncertowe to z happysad. Z nimi się lubimy, mamy dobre stosunki koleżeńskie.

A jest jakiś wykonawca, z którym chcielibyście jeszcze zagrać?

Paweł: Ja mam to za sobą – Lady Pank. Chciałbym jeszcze zagrać z Muńkiem Staszczykiem.

Olga: Ja już zagrałam z Arturem Rojkiem. Dla mnie bardzo dużo. Gdybym mogła, to z Hey. Tylko, że oni już nie grają.

Braliście udział w RMF. Jakie są wasze refleksje na temat tego festiwalu?

Olga: To był jeden z najlepiej zorganizowanych konkursów, w jakich braliśmy udział. Nikt nas nie wyganiał na próbie ze sceny. Mieliśmy tyle czasu, ile potrzebowaliśmy. Dla tej publiczności byliśmy pewnie za lekką muzyką. Były tam raczej zespoły rockowe i metalowe. Co prawda, zespół który wygrał, Chrust, był folkowy. Ale i tak grali mocniej niż my. Pod sceną zebrała się bardziej metalowa publiczność. Mimo wszystko, było super. Przyszło bardzo dużo ludzi. Po koncercie podeszło kilka osób i powiedziało, że nasz występ bardzo im się podobał.

W jakich konkursach muzycznych bierzecie jeszcze udział?

Heima: Na pewno będziemy w Skempe na Rock Oko. A reszta to jeszcze nie wiemy. Albo zgłoszenia zaczynają się dopiero w czerwcu albo jesteśmy zgłoszeni i nie wiadomo jeszcze co dalej, Zgłosiliśmy się np. do Jarocińskich Rytmów Młodych i na CieszFanów. Zgłosimy się jeszcze do konkursu im. Ciechowskiego, gdzie gra się utwór albo z jego tekstem albo z jego muzyką. W tym roku zrobiliśmy sobie pierwszy raz pełny wykaz konkursów, które są i na które warto się zgłosić.

Gracie teraz na 600 letnych urodzinach Łodzi. Nie stresujecie się trochę? To koncerty bezpłatne i przyjdzie na pewno dużo ludzi.

Paweł: Mnie stresowałoby, gdyby nikt nie przyszedł.

Olga: Ja się stresuję, gdy jest nasz koncert i trzeba dbać o to, żeby ludzie przyszli. Ja też stresuję się. Gdy widzę, że nie ma ludzi.

Jakie są wasze plany koncertowo – muzyczne na ten rok?

Heima: Jeśli chodzi o plany koncertowe, to trudno powiedzieć. W tym roku bardziej skupiamy się na nagrywaniu nowej płyty, która ukaże się albo pod koniec tego albo na początku przyszłego roku. Mamy takie czasy, że płyta bardzo szybko wygasa. Po pierwszej płycie daliśmy 44 koncerty. Nikogo teraz nie interesuje, że została wydana rok temu. Trzeba wydać kolejną, żeby jakiś organizator się w ogóle zainteresował. W przyszłym tygodniu będziemy nagrywać kilka utworów w studio. Potem kolejne i kolejne. Koncertów na razie zaplanowanych mamy pięć, ale latem może jeszcze coś dojść.

Macie dużo materiału?
Heima: Nagrane mamy dwa utwory, teraz nagrywać będziemy kolejne dwa. Jeśli chodzi o stronę muzyczną, to mamy około 10 utworów. Do tej muzyki trzeba jeszcze napisać tekst, a nie zawsze jest to takie łatwe. Chcemy zrobić więcej materiału, aby można było dokonać selekcji.

Jaka będzie kolejna płyta?

Heima: Chcemy odciąć się od takiego bardzo łagodnego brzmienia, żebyśmy mogli grać na ostrzejszych imprezach. Nasza wcześniejsza muzyka była za łagodna na rockowe koncerty. Byliśmy pomiędzy różnymi światami i nigdzie tak naprawdę nie pasowaliśmy. Teraz idziemy w stronę post punka i indie rocka.

W takim razie życzę Wam dużo sukcesów, bo macie naprawdę bardzo duży potencjał. Dziękuję za rozmowę.

Dzięki.

 

PS.

Od wywiadu do momentu publikacji zespół zdobył Nagrodę Publiczności na Fest Muza 2023 oraz zajęli pierwsze miejsce na Połczyn FEST. Festiwal ulicy!!!! Gratulujemy i trzymamy kciuki za kolejne sukcesy!!!

Fot.: zbiory zespołu (facebook.com/HeimaIsOurHome)