Łydka Grubasa zaprasza na koncert online… w swojej własnej telewizji – Łydka TV!

 

Przymusowy lockdown wymusza na muzykach wiele niecodziennych rozwiązań. W tym np. stworzenie swojej telewizji! Jak to było w przypadku zespołu Łydka Grubasa!

 

Panująca epidemia pokrzyżowała plany wielu artystom. Odwołano właściwie wszystkie koncerty, przełożono trasy koncertowe. Część zespołów postanowiła wolny czas spędzić w studiach nagrań, tworząc nowy materiał. Część z kolei stawia na niecodzienne rozwiązania. Jak np. grupa Łydka Grubasa, która uruchomiła… kanał telewizyjny – Łydka TV! Uroczysta inauguracja odbędzie się w najbliższą sobotę (12.12.2020) koncertem online.

Jak do tego doszło? Zdradza nam Bartosz „Hipis” Krusznicki (wokalista):

Koncertów nie ma, a żyć trzeba. Szycie maseczek nam nie szło, bo wychodziły same trójkątne. Do rozwożenia żurku też się nie nadaję, bo nie mam prawa jazdy. Ale Telewizja – o, to jest coś! Zwłaszcza, że posiedziałem ostatnio parę godzin przez telewizorem i widzę gołym okiem, że wymagania intelektualne nie są zaporowe.

Po ciężkiej burzy mózgów, zespół postanowił zainaugurować Łydka TV specjalnym koncertem. O wydarzeniu opowiada Maciej „Ziggy” Charytoniak (gitarzysta):

Takie rozwiązanie ma wiele zalet. Nie musimy od razu ponosić kosztów, doskonale znamy format programu, jest sprawdzony Prowadzący i nie brakuje nam statystów. Poza tym, mamy gotowe kostiumy i oprawę dźwiękową.

Łydka TV – „Poględzie do narodu”

 

Inauguracja Łydka TV – szczegóły koncertu online Łydki Grubasa

Koncert Łydki Grubasa, który jednocześnie będzie inauguracją najnowszego przedsięwzięcia zespołu – kanału telewizyjnego Łydka TV, odbędzie się już w najbliższą sobotę, 12 grudnia, o 19.30. Transmisja odbędzie się tutaj, a oficjalne wydarzenie możecie śledzić tutaj.

Link do dobrowolnych wpłat.

Koncert będzie transmitowany bezpłatnie na kanale Youtube zespołu. Produkcja wizualno – dźwiękowa, pomimo ciężkiej sytuacji, będzie na zawodowym poziomie. Zespół wynajął profesjonalne studio telewizyjne i zawodową ekipę.

Dominik „Długi” Skwarczyński (klawiszowiec) opowiada o przyszłości Łydka TV:

Na stały abonament o zasięgu ogólnopolskim pewnie przyjdzie nam chwilę poczekać. Na razie uruchomiliśmy system dobrowolnych, wirtualnych „biletów” zwanych „naŁydkiem” – ale nie wykluczamy, że wkrótce staniemy się poważnym graczem na rynku mediów. Uważamy, że lepiej zrobić dobry program raz na pół roku niż padakę 24 godziny 7 dni w tygodniu, ludzie to pokochają.